wtorek, lutego 14, 2006

[mmm]

Kiedy teraz stanie się
tak ostateczną przeszłością

że noc minie w pośpiechu
gubiąc garście gwiazd

tylko szepce księżyc popatrz w dal
otchłani gęste, oko nieba studni

przedłuż chwilę, ocal dzisiaj
kapiąc z chmury dmuchaj snem

/

tak, tą najważniejszą
kształtowaną w świecie bezkształtnym

wizją... fiołkiem, zapach, niesie wiatr lekki,
przez siedem kropel spadam

niespokojny lot skończony


____________________________

na starych zdjęciach
szuklam cię blisko bliżej mnie stojącej

w głupiej naiwności mojej
w moim świecie

modemowe tragedie
kabel długi cienki sie rwie sie sieć

Brak komentarzy: