[wersyfikacja składowych jaźni....... w toku]
ja w lepkim ciężkim twardym - kompilacji myśli z czynem soku
tu
czy tam nie ma znaczenia
rzęsisty tupot fal o fatamorganiczną podłogę z kamieni
tych otwar tych tam tam tam y
my wy oni
szelest niesie treść
po to przyszedłem, by dać spokój wylewając strumienie
pierwszej
piątek, kwietnia 29, 2005
czwartek, kwietnia 28, 2005
[prr]
:::pawica (28-04-2005 20:41:30)
from psych frońd
nie mów że życie jest chamskie, że jest brutalne, przypomnij sobie przed levelem entio. Pierdol czarną słodycz, pierdol, wróć, bo nie - to nie czeka
from psych frońd
nie mów że życie jest chamskie, że jest brutalne, przypomnij sobie przed levelem entio. Pierdol czarną słodycz, pierdol, wróć, bo nie - to nie czeka
niedziela, kwietnia 24, 2005
[b]
Jak pantera czai się do skoku w myśli gąszcz mój panteon
odeszło zwiewnie - przynajmniej tak mi się wydawało. Noc zakryła niezgrabności ruchów
a mogło być.
Zacząć się - by trwać
tak
twarzą w twarz przeklinając
- czemu nie wypiłeś herbaty ani nie zacząłeś?
- zacząłem
pustka....
jakby właśnie do historii przeszła kulminacyjna scena...
- kiedy skończysz
- jak dojdę
- jak gdzie dojdziesz? Fajny twój cień jest z tyłu. Na ścianie się odbija.
...kulminacyjna scena kinowego hitu w dniu premiery.
P jak orzeł.
wybija rytm stukanie palcami p[o klawiszach
- czemu mi to tak fałszuje?
...w korytarzu i w kuchni...
ściemnia się...
odeszło zwiewnie - przynajmniej tak mi się wydawało. Noc zakryła niezgrabności ruchów
a mogło być.
Zacząć się - by trwać
tak
twarzą w twarz przeklinając
- czemu nie wypiłeś herbaty ani nie zacząłeś?
- zacząłem
pustka....
jakby właśnie do historii przeszła kulminacyjna scena...
- kiedy skończysz
- jak dojdę
- jak gdzie dojdziesz? Fajny twój cień jest z tyłu. Na ścianie się odbija.
...kulminacyjna scena kinowego hitu w dniu premiery.
P jak orzeł.
wybija rytm stukanie palcami p[o klawiszach
- czemu mi to tak fałszuje?
...w korytarzu i w kuchni...
ściemnia się...
poniedziałek, kwietnia 18, 2005
[lack of dreams]
[lack of dreams]
[by entio]
.ent of dreams
przyszedł kres
zdyszany, ramionami nocy
weź-mie-cię
bez wahania
od-daj-się
nim czar pryśnie
nim we śnie tkwiąc
za-chłyś-niesz
się
        .ent of dreams
czwartek, kwietnia 14, 2005
[mag i ster]
- Ołówki są na śniadanie, uprzedzam wszystkich...
Dzisiaj możesz obfajdać się farbą. Zrób z siebie płótno. Odrzucając mód kanon w dół ty idź w stronę światła. Masz serce, to patrzaj w serce.
[ethernity]
[by entio]
Zmurszała twarz porośnięta wyblakłymi ze starości kępkami włosów... Głębokie bruzdy wyryte latami stresu, potęgowały przekonanie o jego wiekowości. Niebieskie paciorki oczu niespokojnie łapały nasze spojrzenia by chwili skierować się w stronę kolejnej ofiary. Nasza trójka dogorywała na stojąco, a nuda, raz po raz przerywana pomadką zaciekawienia (która koniec końców okazywała się pusta), była naszą mekką, a zarazem naszym więzieniem z chodnikowych płytek.
[0045]
Dzisiaj możesz obfajdać się farbą. Zrób z siebie płótno. Odrzucając mód kanon w dół ty idź w stronę światła. Masz serce, to patrzaj w serce.
[ethernity]
[by entio]
Zmurszała twarz porośnięta wyblakłymi ze starości kępkami włosów... Głębokie bruzdy wyryte latami stresu, potęgowały przekonanie o jego wiekowości. Niebieskie paciorki oczu niespokojnie łapały nasze spojrzenia by chwili skierować się w stronę kolejnej ofiary. Nasza trójka dogorywała na stojąco, a nuda, raz po raz przerywana pomadką zaciekawienia (która koniec końców okazywała się pusta), była naszą mekką, a zarazem naszym więzieniem z chodnikowych płytek.
[0045]
środa, kwietnia 13, 2005
poniedziałek, kwietnia 11, 2005
[wtłoczony między boga a prawdę]
poza nawiasem gwiazd światło zgasło
powracam z czasem
jak niechciany widziadło
w wen sidła
jak skończysz żyć, przyjdź do mnie
otwórz się.. na zdarzeń bieg
zderzeń cień
ciszy skręconej na palcach dopada mnie
zgiełk wielkości wiklinowy wdech
[Alan Silva & The Sound Visions Orchestra - III]
Ja Cię tą drogą jak wstęgą naznaczyć w imie minionych pokoleń pragnę
Jak wiatr co chłodem wizję roztacza jasną
Tak ja nim światła zgasną, blaskiem przygryzam wargę
powracam z czasem
jak niechciany widziadło
w wen sidła
jak skończysz żyć, przyjdź do mnie
otwórz się.. na zdarzeń bieg
zderzeń cień
ciszy skręconej na palcach dopada mnie
zgiełk wielkości wiklinowy wdech
[Alan Silva & The Sound Visions Orchestra - III]
Ja Cię tą drogą jak wstęgą naznaczyć w imie minionych pokoleń pragnę
Jak wiatr co chłodem wizję roztacza jasną
Tak ja nim światła zgasną, blaskiem przygryzam wargę
piątek, kwietnia 01, 2005
[abba pater]
zawsze tam był
siedział
i przez To Okno
spoglądał na świat
na świat, na kraj, na Nas
[wiatr]
[by entio]
i czułe oko delikatnie gładziło nas po głowach
"nie bójcie się dzieci"
Niewiem co zachowa się niezmienione... Stęchły zapach, szum majestatycznie posuwających pa napastowanej pododze muzealnych kapci czeka to, z czego On zrobił taki pożytek. Każdy z nas ma krzesło. Każdy. Ilu z nas siedząc na tym krześle pomoże innej osobie, zaniesie jej światłość, radość? Kto zapisując kartkę, rozweseli drugiego człowieka, rozraduje go? Kto będzie dawał świadectwo tego, o czym wszyscy wiemy, w spoosób możliwy do przyjęcia przez członków opartych na pieniądzu i kulcie chwilowej radości społeczeństw?
On będzie siedzieć
I przez Okno w niebiosach
patrzyć i cieszyć się
że jego głos
ciągle rozbrzmiewa w sercach
i nie ucichnie
siedział
i przez To Okno
spoglądał na świat
na świat, na kraj, na Nas
[wiatr]
[by entio]
i czułe oko delikatnie gładziło nas po głowach
"nie bójcie się dzieci"
Niewiem co zachowa się niezmienione... Stęchły zapach, szum majestatycznie posuwających pa napastowanej pododze muzealnych kapci czeka to, z czego On zrobił taki pożytek. Każdy z nas ma krzesło. Każdy. Ilu z nas siedząc na tym krześle pomoże innej osobie, zaniesie jej światłość, radość? Kto zapisując kartkę, rozweseli drugiego człowieka, rozraduje go? Kto będzie dawał świadectwo tego, o czym wszyscy wiemy, w spoosób możliwy do przyjęcia przez członków opartych na pieniądzu i kulcie chwilowej radości społeczeństw?
On będzie siedzieć
I przez Okno w niebiosach
patrzyć i cieszyć się
że jego głos
ciągle rozbrzmiewa w sercach
i nie ucichnie
Subskrybuj:
Posty (Atom)