czwartek, kwietnia 14, 2005

[mag i ster]

- Ołówki są na śniadanie, uprzedzam wszystkich...

Dzisiaj możesz obfajdać się farbą. Zrób z siebie płótno. Odrzucając mód kanon w dół ty idź w stronę światła. Masz serce, to patrzaj w serce.


[ethernity]
[by entio]


Zmurszała twarz porośnięta wyblakłymi ze starości kępkami włosów... Głębokie bruzdy wyryte latami stresu, potęgowały przekonanie o jego wiekowości. Niebieskie paciorki oczu niespokojnie łapały nasze spojrzenia by chwili skierować się w stronę kolejnej ofiary. Nasza trójka dogorywała na stojąco, a nuda, raz po raz przerywana pomadką zaciekawienia (która koniec końców okazywała się pusta), była naszą mekką, a zarazem naszym więzieniem z chodnikowych płytek.

[0045]

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Pierwszy raz czytając tekst znanej mi osoby,przez przypadek przywołał mi wspomnienia o wojnie, obozach i wlace. Zmarszczyki,niebieskie paciorki i smutek układających się kolejno, w pewien ciąg słów uświadomił mi moja bezradność wobec zła i smutek serca z powodu niemocy.
Powiem szczerze, ze coraz lepiej piszesz.I zaczynam rozumieć o czym sa twoje teksty! Oby tak dalej!Pisz, pisz i jeszcze raz, a całą resztę olej, bo ona nigdy ci nie pomoże osiągnąć należyty skukces!