piątek, kwietnia 29, 2005

[traumatyk]

[wersyfikacja składowych jaźni....... w toku]

ja w lepkim ciężkim twardym - kompilacji myśli z czynem soku

tu

czy tam nie ma znaczenia

rzęsisty tupot fal o fatamorganiczną podłogę z kamieni

tych otwar tych tam tam tam y

my wy oni

szelest niesie treść

po to przyszedłem, by dać spokój wylewając strumienie

pierwszej

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Fajowo tu mash..., ale tak jakoś...za trudno chyba, abym mogła zrozumieć sens Twych not...chyba za głupia jestem...:(

Anonimowy pisze...

.