wtorek, września 04, 2007
[piątki]
Późną popołudniową godziną zaparł się ramionami o drzwi autobusu i siłowałz grawitacją. Obserwował spod półprzymkniętych, zmęczonych oczu zmagania ludzi znużonych obecnością alkoholu w ciele. Kiedy dostrzegł zawieszoną u sufitu, pijaną nastolatkę stwierdził, że piątki mają w sobie coś tajemniczego
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz